Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi jewti z miasteczka Szczecin. Mam przejechane 37066.47 kilometrów w tym 2996.40 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 18.85 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy jewti.bikestats.pl
Wpisy archiwalne w kategorii

Góry

Dystans całkowity:442.81 km (w terenie 42.00 km; 9.48%)
Czas w ruchu:25:24
Średnia prędkość:17.43 km/h
Maksymalna prędkość:88.00 km/h
Suma podjazdów:8294 m
Maks. tętno maksymalne:157 (100 %)
Maks. tętno średnie:130 (82 %)
Suma kalorii:20761 kcal
Liczba aktywności:5
Średnio na aktywność:88.56 km i 5h 04m
Więcej statystyk
  • DST 92.74km
  • Czas 05:09
  • VAVG 18.01km/h
  • VMAX 55.70km/h
  • Temperatura 9.0°C
  • HRmax 157 (100%)
  • HRavg 130 ( 82%)
  • Kalorie 4339kcal
  • Podjazdy 1399m
  • Sprzęt Specialized Rubaix Comp
  • Aktywność Jazda na rowerze

Dolina Bobru - dwie zapory i elektrownie wodne...

Sobota, 24 listopada 2012 · dodano: 25.11.2012 | Komentarze 10

Do kalendarzowej zimy niespełna miesiąc…temperatura oscyluje ok 9 stopni w plusie i jest bezwietrznie…no to na rowerek. Jesień nie jest już tak kolorowa to już okres „szarej jesieni”…
Wybrałem trasę częściowo po „Szlaku Pałaców”, ale również po szlaku „Dolina Bobru” - dwie zapory i elektrownie wodne w Siedlęcinie i Pilichowicach. Tereny przepiękne tylko te wielokilometrowe podjazdy… dają swoje…
Trasa: Karpacz-Mysłakowice-Łomnica-Jelenia Góra-Jeżów Sudecki-Siedlęcin-Strzyżowiec-Pilichowice-Maciejowiec-Wojciechów-Pasiecznik-Barcinek-Rybnica-Cieplice-Podgórzyn-Sosnówka-Miłków-Karpacz…
Z czasem troszkę przeholowałem…do Karpacza dojechałem już w absolutnych ciemnościach…oczywiście na oświetlonym rowerku.

Mysłakowice... © jewti


Mysłakowice kościół... © jewti


Mysłakowice Dom Tyrolski... © jewti


Przed Domem Tyrolskim... © jewti


Pałac w Mysłakowicach... © jewti


Jeżdżę z głową i w kasku... © jewti


Droga do pałacu "Paulinum" w Jeleniej Górze.. © jewti


Pałac Paulinum... © jewti


Auto - fotka... © jewti


Jelenia Góra ma też swój tramwaj... © jewti


W Jeleniej Górze już świątecznie... © jewti


Jeleniogórski Neptun... © jewti


Przystań kajakowa nad Bobrem w Siedlęcinie... © jewti


Wieża książęca w Siedlęcinie... © jewti


Stara lipa w Siedlęcinie... © jewti


Zapora wodna i elektrownia w Siedlęcinie... © jewti


Jezioro Modre w Siedlęcinie... © jewti


Gościniec "Perła Zachodu" w Siedlęcinie... © jewti


Perła Zachodu... © jewti


Parła Zachodu wieża... © jewti


Jezioro Madre .... © jewti


Kierunek Pilichowice... © jewti


Most kolejowy przez Jezioro Pilichowickie... © jewti


Dworzec w Pilichowicach... © jewti


Droga na zaporę... © jewti


Zapora wodna w Pilichowicach... © jewti


Zapora i elektrownia wodna w Pilichowicach... © jewti


Tablica pamiątkowa... © jewti


Urządzenie do ręcznego otwierania zasuwy.... © jewti


Elektrownia wodna w Pilichowicach... © jewti


Auto zdjątko w Pilichowicach... © jewti


Karczma przy pilichowickiej zaporze... © jewti


Ta fotka specjalnie zrobiona dla "Misiacza"... © jewti


Zastawki szandorowe na Bobrze.... © jewti


Papiernia w Pilichowicach... © jewti


Pałacyk w Pilichowicach... © jewti


Most w Pilichowicach © jewti


Dolina Bobru... © jewti


Pałac w Maciejowcu... © jewti


Kapliczka w Maciejowcu... © jewti


Zabudowania folwarczne w Maciejowcu... © jewti


Z tych jabłek będzie dobre wino... © jewti


Droga na Wojciechów... © jewti


Pasiecznik wieża kościoła ewangielickiego - pozostałości... © jewti


Ten dom ma swoje lata - Pasiecznik... © jewti


Pasmo Karkonoszy w zachodzącym słońcu - widok z Cieplic... © jewti


[url=http://photo.bikestats.eu/zdjecie,341420,dojazd-do-karpacza-to-juz-jazda-nocna.html]
Dojazd do Karpacza to już "jazda nocna"... © jewti
[/url




Wszystkie zdjęcia z wycieczki...


Kategoria Góry


  • DST 71.37km
  • Teren 42.00km
  • Czas 05:01
  • VAVG 14.23km/h
  • VMAX 48.00km/h
  • Temperatura 20.0°C
  • HRmax 143 ( 91%)
  • HRavg 113 ( 71%)
  • Kalorie 3388kcal
  • Podjazdy 976m
  • Sprzęt Cube Tonopah
  • Aktywność Jazda na rowerze

Czeski "Rowerowy Raj" czyli pętla po czeskich Izerach -Jakuszyce-Izera-Juzefuv Dul-Hejnice-Smedava-Szklarska Poręba

Niedziela, 21 października 2012 · dodano: 23.10.2012 | Komentarze 10

W sobotę spotkałem sie z kolegami z Izersko-Karkonoskiego Towarzystwa Kolarskiego na Swięcie Dyni w Jagniątkowie gdzie uzgodniliśmy nasz niedzielny rowerowy wypad na Czeskie Izery...Poranek w niedzielę był mroźny jak wyjeżdżałem to szron pokrywał samochody i trawę...przebijało się słoneczko wróżąc dobrą pogodę...

Poranny szron w Karpaczu... © jewti


Poranny szron... © jewti


Na trasie do Jakuszyc.. © jewti


Około godz. 9:30 byliśmy już na Polanie Jakuszyckiej gdzie mieści się ośrodek Biegu Piastów...przygotowanie rowerków ....wspólna fotka i ruszamy na trasę Zbyszek, Krzysiu, Rysiu i ja...
Jest jeszcze chłodno temperatura ok 3 stopni więc postanawiamy zrobić chwilę przerwy w schronisku Orle na izotonik...

Jakuszyce ośrodek Biegu Piastów... © jewti


Za chwilę ruszamy na Izerską Pętlę... © jewti


Izerska Pętla... © jewti


Schronisko na Orlu... © jewti


Orle to swoisty klimat słońce i szron.... © jewti


Uzupełnieni izotoników na Orlu... © jewti


Przy izotoniku uzgodniliśmy dzisiejsza trasę i miejsce spotkania z kolegą Wieśkiem, który jedzie do nas ze Swieradowa...trasa nie będzie należała do łatwych będą asfalciki betonka, ale w wiekszości szutry i hardcorowe zjazdy i podjazdy po kamieniach górskimi ścieżkami...w końcu Izery to rowerowa kraina...nie będzie łatwo, ale i też widoki niezapomniane...

Izery to rowerowa kraina... © jewti


Przeprawa przez most na dopływie Izerki... © jewti


Na trasie.... © jewti


Izerka... © jewti


Mostem na Izerce przekraczamy granicę do Czech... © jewti


Jesteśmy już w Czeskiej Krainie... © jewti


Po przekroczeniu granicy do Czech zaczął sie pierwszy i nie ostatni tego dnia podjazd...część trasy jest nie dozwolona dla rowerów i trzeba je prowadzić, ale to tez bezpieczniej dla nas jak i dla rowerów...

Zgodnie ze znakiem odcinek pieszy... © jewti


Powoli do góry.... © jewti


Wszyscy kiedyś robili sobie zdjątka swego cienia...to i ja tym razem postanowiłem sobie zrobić "orła cień"...

I ja też sobie zrobiłem "orła cień"... © jewti


Dalej trasa biegła czeskimi Izerami...widoki miejscami zapierały dech w piersiach....wspaniałe...ale też i turystów zarówno pieszych i rowerowych na szlaku dużo...Czesi wypoczywają bardziej sportowo od nas...musze powiedzieć, że tylu rowerzystów na trasie nie spotkałem poza Bornholmem nigdzie...
Sama infrastruktura i różnorodność tras przyciąga rowerzystów...duża ilość schronisk po trasie gdzie można się nie tylko posilić wypić piwko, ale również uzupełnić powietrze w kołach; kupić podstawowe części oraz wykonać podstawowy serwis roweru...nie na dormo Czesi nazwali to "Rowerowy Raj"

Pierwszy podjazd zaliczony... © jewti


Osada Izerka.... © jewti


Na trasie... © jewti


Na sudeckiej linni umocnień jest 200 takich bunkrów...ale nie odegrały one żadnej roli podczas wojny ... © jewti


Jesienne barwy w Izerach... © jewti


Pokonujemy następny most... © jewti


Na trasie... © jewti


Mostek na trasie.... © jewti


Trasa czasami wymagała prowadzenia roweru... © jewti


Jazefuv Dul... © jewti


Tak można wykorzystać nadmiar kubeczków... © jewti


Tutaj uzupełniamy izotoniki... © jewti


Czeski izotonik...wspaniały... © jewti


Tylne koło w rowerze Wieśka wymagało korekty... © jewti


Piwny "Ojcze Nas" wg Szwejka... © jewti


Zalew Josefuv Dul... © jewti


Tama na zalewie Josefuv Dul... © jewti


Na Izeskiej trasie tzw "Rowerowy Raj"... © jewti


Przystanek na uzupełnienie izotonikow... © jewti


Czeskie izotoniki są "wyborne" jak mawiają bracia Czesi... © jewti


W dole Hejnice... © jewti


Widok na Hejnice z "Krasnej Marii"... © jewti


Izerskie torfowiska... © jewti


Na trasie Izerskiego Rowerowego Raju... © jewti


W Smedawie żegnamy Wieśka, który wraca do Swieradowa... © jewti


Przystanek dla rowerzystów ....można tutaj uzupełnic powietrze w kołach; kupić dętkę ;złączkę i wykonac mały serwis...ach gdyby tak unas ktoś pomyślało rowerzystach w trasie... © jewti


Też są szlabany...ale itez można je bezkolizyjnie ominąc rowerem - dbają tutaj o rowerzystów... © jewti


Pesakovna Chata to ostatni przystanek w Czechach... © jewti


Tym razem na przejazd przez mostek na Izerce trzeba było postać w kolejce... © jewti


Wyprawa nasza została również opisana w internetowej gazecie "Jelonka"...

Wszystkie zdjęcia z wycieczki po Czeskich Izerach...



Kategoria Góry


  • DST 78.99km
  • Czas 04:15
  • VAVG 18.59km/h
  • VMAX 70.56km/h
  • Temperatura 20.0°C
  • HRmax 153 ( 97%)
  • HRavg 123 ( 78%)
  • Kalorie 3696kcal
  • Podjazdy 1531m
  • Sprzęt Specialized Rubaix Comp
  • Aktywność Jazda na rowerze

Sudety Zachodnie pętla..Karpacz-Przełęcz Kowarska-Ogorzelec-Raszów-Zalew Bukówka-Miszkowice-Jarkowice-Rozdroże Kowarskie-Kowary- Karpacz

Piątek, 19 października 2012 · dodano: 20.10.2012 | Komentarze 6

Dzisiaj przepiękny jesienny dzień...słoneczko i przepiękna gra jesiennych kolorów w górach nastroiła mnie do wycieczki rowerowej...Wprawdzie to piątek, ale ponieważ w sobotę mam spotkanie z geodetą i później uczestnictwo w święcie GOPR to sobota rowerowo bedzie stracona...robię sobie wolne w piątek, a w sobotę pracuję...

Tym razem celem mojej wycieczki jest Mauzoleum Schaffgotschóww Raszowie...klucze do kościoła znajdują się w budynku nr 103 w Raszowie..


Stok "Relaks" i pensjonat "PrzyStanek Bavaria" © jewti


Obserwatorium na Snieżce... © jewti


Widok na Kotlinę Jeleniogórską z Karpacza... © jewti


Barwy jesieni po trasie... © jewti


Widok na Snieżkę ze Scięgien... © jewti


Księża Góra zwana Górą Goeringa w Karpaczu... © jewti


Western City Scięgny... © jewti


Barwy jesieni w Kowarskim Parku... © jewti


W Kowarskim Parku... © jewti


Kowarski Park... © jewti


Lustrzane odbicie... © jewti


Kowarski Park jesienią... © jewti


Kowary i Snieżka... © jewti


Przedgórze Kowarskie... © jewti


Na trasie... © jewti


Kowarskie źródełko... © jewti


Punkt widokowy na Kowary... © jewti


Pomnik poległych lotników w I wojnie światowej... © jewti


Krzyż pokutny na przełęczy Kowarskiej... © jewti


Jesienne barwy w Ogorzelcu... © jewti


Na popasie.... © jewti


Kierunek mauzoleum... © jewti


Jesień zawitała również do ogrodów... © jewti


Kościół w Raszowie... © jewti


W oczekiwaniu na Panią kustosz... © jewti


Troszkę historii... © jewti


Płyty nagrobne... © jewti


Wnętrze kościoła w Raszowie... © jewti


Krypty w mauzoleum... © jewti


Mauzoleum... © jewti


Zjeżdżając z kościoła zatrzymałem sie koło sklepu uzupełnić wodę i moje zdziwienie napis w sklepie "wycieczki proszę wchodzić po pięć osób" i co ja biedny mam zrobić jestem sam ...ale Pani ekspedientka obsłużyła mnie uprzejmie ...byłem pierwszym klientem w dniu dzisiejszym...mała wioska a trzy sklepy...

W sklepie w Raszowie... © jewti


Dalej pojechałem nad Zalew Bukówka upajając się urokami polskiej złotej jesieni...

Droga do miejscowości Poprotki... © jewti


Paprotki... © jewti


Zalew Bukówka... © jewti


Plakat na d zalewem Bukówka... © jewti


Z zalewu poprzez Miszkowice i Jarkowice zdobywając w pocie czoła Rozdroże Kowarskie...zjazd do Kowar gdzie wg licznika osiągnąłem prędkość prawie 71 km/godz. nie jest chyba to zbyt rozsądne , ale adrenalina jest silniejsza...i na koniec jak zwykle 4,5 km podjazdu do Karpacza...ale dla tych widoków warto się troszke pomęczyć....

Pałac w Miszkowicach... © jewti


Kościół w Miszkowicach... © jewti


Karczma Książęca w Miszkowicach... © jewti


Jesienne barwy w Jarkowicach... © jewti


Jesień w Jarkowicach... © jewti


Droga na Rozdroże Kowarskie.... © jewti


Rozdroże Kowarskie.... © jewti


Na trasie do Kowar... © jewti


Kowary.... © jewti


Jazda rowerkiem po górach dla nas "rowerzystów nizinnych" nie jest łatwa trzeba odpowiednio rozkładać siły na wielokilometrowe ciągłe podjazdy...coś za coś...to widać na zdjątkach...

Wszystkie zdjęcia z wycieczki...


Kategoria Góry


  • DST 114.19km
  • Czas 06:32
  • VAVG 17.48km/h
  • VMAX 88.00km/h
  • Temperatura 10.0°C
  • HRmax 145 ( 92%)
  • HRavg 117 ( 74%)
  • Kalorie 5344kcal
  • Podjazdy 3331m
  • Sprzęt Specialized Rubaix Comp
  • Aktywność Jazda na rowerze

Kryterium górskie...Karpacz-Przełęcz Okraj-Janskie Laznie-Vrchlabi-Splinderovy Mlyn-Przełęcz Karkonoska-Przesieka-Karpacz

Niedziela, 14 października 2012 · dodano: 15.10.2012 | Komentarze 10

W sobotę umówiłem się z kolegami z Izersko-Karkonoskiego Towarzystwa Kolarskiego na wyprawę rowerową w góry...zaplanowaliśmy trasę częściowo po czeskiej stronie...
O godz. 9:00 spotkanie w Kowarach ...z Karpacza do Kowar było super cały czas z górki nawet troszkę zmarzłem ...ciepła herbatka na stacji u Millera omówienie trasy i ruszamy na Okraj 12,5 km ciągłego podjazdu z 509 m wznosimy się na 1046 m npm...koledzy są bardziej wyjeżdżeni w górach ja tylko wczorańszy trening...ale daję radę...znam ta trasę i wiem jak rozłożyć siły...Po wjeździe odpoczynek w Malej Upie i szaleńczy zjazd do Horni Marsov ...Co dobre szybko sie kończy i zaczyna się morderczy podjazd na Janskie Laznie...dalej Cerny Dul..Vrchlabi gdzie odwiedzmy miejscowy pivovar, który warzy przepyszny czereśniowy izotonik...degustacja...i podjazd do Splinderowego Mlyna i dalej na Przełęcz Karkonoską...tutaj już miałem miękie nogi..chwila odpoczynku...odpuszczmy sobie już wjazd na schronisko Odrodzenie ze względu na czas...
Z przełęczy zjeżdżamy drogą do Przesieki i Podgórzyna... W Podgórzynie się rozstajemy oni do Jeleniej Góry ja do Karpacza jeszcze mnie czeka 4,5 km podjazdu...Po 18 godz. jestem już w Karpaczu troszkę zmęczony ale równiez zadowolony z takiego górskiego kryterium gdzie połowa trasy to były podjazdy...najwyższa wysokość jaką osiągneliśmy to 1241m npm a najniższa to 412 m. npm

Tak sobie myślę, że w przyszłym roku zorganizuję dla chętnych znajomych zakręconych rowerowo wypad na rowerowe kryterium górskie oczywiście po asfalcikach...warto spróbować sił i zmierzyć się ze swoją słabością...

Ze Zbyszkiem i Krzyśkiem z I-KTK... © jewti


Na trasie na Przełęcz Kowarską... © jewti


Na Przełeczy Kowarskiej 727 m npm... © jewti


Rozdroże Kowarskie... © jewti


Mój rocznik 1948... © jewti


Przełęcz Okraj 1046 m npm © jewti


Tablica pamiątkowa Kolarskiego Wjazdu na Okraj... © jewti


Mala Upa - Czechy... © jewti


Grupa zakręconych rowerowo Czechów w Horni Masov © jewti


Barwy jesieni u sąsiadów... © jewti


Janskie Laznie © jewti


Cerny Dul... © jewti


Cerny Dul... © jewti


Na trasie do Vrchlabi... © jewti


Vrchlabi... © jewti


Zamek w Vrchlabi... © jewti


Z Karkonosem... © jewti


Pivovar w Vrchlabi... © jewti


Czeskie izotoniki... © jewti


Zbiornik retencyjny Spindlerovy Mlyn... © jewti


Splinderovy Mlyn... © jewti


Splinderovy Mlyn... © jewti


Przełęcz Karkonoska 1198 m npm... © jewti


Schronisko Odrodzenie... © jewti


Na trasie z Przełęczy Kakonoskiej do Przesieki... © jewti


DW "Chybotek" w Przesiece... © jewti


Panorama Kotliny Jeleniogórskiej z Przesieki... © jewti


Karpacz widok na Skalny Stół... © jewti


W następna niedzielę jak pogoda dopisze to planujemy wypad na Izery...

Wszystkie zdjęcia z wycieczki...
/2196375


Kategoria Góry


  • DST 85.52km
  • Czas 04:27
  • VAVG 19.22km/h
  • VMAX 49.00km/h
  • Temperatura 14.0°C
  • HRmax 156 ( 99%)
  • HRavg 126 ( 80%)
  • Kalorie 3994kcal
  • Podjazdy 1057m
  • Sprzęt Specialized Rubaix Comp
  • Aktywność Jazda na rowerze

Z górki i pod górkę...Karpacz-Sosnówka-Cieplice-Jelenia Góra-Wojanów-Bobrów-Trzcińsko-Karpniki-Groszków-Kowary-Karpacz

Sobota, 13 października 2012 · dodano: 13.10.2012 | Komentarze 3

Rano przymrozek...szyby w samochodach zaszronione...ale około godziny 10 słoneczko przygrzało i temperatura wzrosła do 7 stopni...Decyzja nie tracę wolnej soboty i na rowerk...tym bardziej, że to również próba Rubaixa...wspaniała maszynka do kręcenia kilometrów...

Specialized Rubaix Comp...wygodna maszynka do kręcenia kilometrów... © jewti


Postanowiłem zrobić dużą pętlę po w/w trasie...jazda w tym terenie ma to do siebie, że jest i z górki i pod górkę...czasami podjazdy mają ponad 16 km...
jęzor wychodzi na brodę...dobrze, że to nie początek sezonu i jestem troszkę wyjeżdżony...słoneczko dopisywało...jesienne widoki przepiękne...

Park Bajek w Karpaczu... © jewti


Barwy jesieni...Miłków © jewti


Zbiornik w Sosnówce... © jewti


Pałac Paczków... © jewti


Domek norweski - muzeum ornitologiczne w Cieplicach... © jewti


Częsciej spotykałem rude jak czarne... © jewti


Park norweski w Cieplicach... © jewti


Barwy jesieni....Cieplice © jewti


Festyn w Cieplicach... © jewti


Rynek w Jeleniej Górze... © jewti


Lotnisko w Jeleniej Górze... © jewti


Ultralekki... © jewti


Pałac w Łomnicy... © jewti


Kiermasz jesienny w Łomnicy... © jewti


Pałac w Wojanowie... © jewti


Zamek w Bobrowie... © jewti


Barwy jesieni...Bobrów © jewti


Sokoliki..Rudawy Janowickie... © jewti


Barwy jesieni...Gruszków © jewti


Źródełko Jola przy drodze Gruszków -Kowary © jewti


Kowary .... © jewti


Kowary...Wysoka Łąka © jewti


Skwer kolarski w Kowarach... © jewti


Skwer kolarski na rynku w Kowarach... © jewti


Tablice pamiątkowe na skwerze kolarskim w Kowarach... © jewti


Barwy jesieni...Kowary... © jewti

Po przyjeździe do Karpacza oczywiście uzupełnienie kalorii w cukierni "Spokojna"...

Trasa wymagająca i urozmaicona...
Wszystkie zdjęcia z wycieczki


Kategoria Góry