Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi jewti z miasteczka Szczecin. Mam przejechane 37066.47 kilometrów w tym 2996.40 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 18.85 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 158592 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy jewti.bikestats.pl
  • DST 141.06km
  • Teren 15.00km
  • Czas 06:37
  • VAVG 21.32km/h
  • VMAX 42.00km/h
  • Temperatura 29.0°C
  • HRmax 153 ( 97%)
  • HRavg 119 ( 75%)
  • Kalorie 6645kcal
  • Podjazdy 344m
  • Sprzęt Cube Tonopah
  • Aktywność Jazda na rowerze

Szczecin-Dobieszczyn-Christiasberg-Luckow-Altwarp-Rieth-Hintersee-Blankensee-Dobra-Szczecin

Sobota, 18 sierpnia 2012 · dodano: 19.08.2012 | Komentarze 5

W piątek narobiło sie tyle propozycji wycieczkowych, że było w czym wybierać...Nasz team 'Szczecin na Rowerach" zaproponował wycieczkę do Altwarp z ewentualnym przepłynięciem promem do Nowego Warpna...ale o tym zdecydujemy na miejscu nic na siłę...
Pierwsza grupka zebrała się już przy fontannach na Pułaskiego o godz. 9:00

9:00 spotkanie przy fontannach... © jewti


Fotka i pomknęliśmy przez Jasne Błonia i lasek arkoński na głębokie gdzie czekali już pozostali uczestnicy wycieczki...

Skład z Głebokiego godz.9:40... © jewti


Po drodze do Tanowa doszedł nas jeszcze Emir i Robik. W tanowie uzupełniliśmy zapasy płynów i wymieniliśmy daświadczenia z wycieczek rowerowych z członkami klubu rowerowego "88" , którzy jechali na święto leszcza do Nowego Warpna.
Życząc im szerokiej drogi udaliśmy się w kierunku granicy.
W Dobieszczynie oczywiście obowiązkowa fotka..

Na granicy jest nas już dziewiątka... © jewti


Po trasie spotykaliśmy przepiękne kanie...ach gdyby wytrzymały podróż...

Takie kanie mijaliśmy na trasie... © jewti


Wszyscy łapią gumy ja od roku nie...więc przyszła moja kolej na 40 km kapeć ...przyczyna wbita długa pineska...gdy my walczyliśmy z gumą pozostali się posilali i tak już było do końca co przerwa to kanapka...

Moja guma na 40 kilometrze... © jewti


Po udanej naprawie gumy dalej w trasę przez Ahlbeck do ogrodu botanicznego w Christiasberg...

Mijamy Ahlbeck... © jewti


Hodowla strusi po trasie... © jewti


Na trasie przy strusiach... © jewti


Po dotarciu do ogrodu botanicznego okazało się , że nie grupowych biletów imbis też nieczynny ...nie wszysscy mieli ochote na zwiedzanie ogrodu więc zdecydowaliśmy ruszać dalej przez Luckow do Altwarp. W kościele w Luckow podziwialiśmy obrazy między innymi naszej koleżanki Tuni...szkoda że jej nie było z nami..
Marcina najbardziej przyciągnął obraz który nazwaliśmy "Trzy Koziołki"

Ogród botaniczny Christiansberg... © jewti


Kościółek w Luckow... © jewti


Zwiedzamy kościół i galerię obrazów... © jewti


Tak te trzy koziołki najbardziej mi się podobają... © jewti


"Trzy Koziołki".... © jewti


Dzwonnica w Luckow... © jewti


Po krótkim odpoczynku i oczywiście zjedzeniu następnej porcji kanapek dalej w trasę do Altwarp...

Altwarp...przebudowany holender... © jewti


W porcie Altwarp... © jewti


Coraz bardziej mi się to podoba... © jewti


Prom pływający na trasie Altwarp-Nowe Warpno... © jewti


Marina w Altwarp... © jewti


Widok z Altwarp na port w Nowym Warpnie...tam dzisiaj było święto leszcza... © jewti


W Altwarp znowu wyciągnęli kanapki i dalej...ile oni jescze tego mają..
Andrzej poprosił o zrobienie zdjątka bo musi pokazać żonie,że wszystko co mu zapakowała na droge to konsumuje z apetytem....spróbowałby nie to szlaban na wycieczki...

Chwila odpoczynku w Altwarp... © jewti


Andrzej i jego kanapka... © jewti


Ponieważ prom kursuje o określonych godzinach wszyscy doszli do wniosku, że wracamy na kołach wzdłuż zalewu do Rieth. W międzyczasie przedzwonił do nas Siwobrody który podążał na spotkanie z nami właśnie tą drogą...Spotkaliśmy się na ścieżce rowerowej w okolicach Warsin i dalej już w dziesiątkę podążaliśmy do Szczecina...

Jezioro Nowowarpieńskie... © jewti


Dzisiaj to dopiero suszyło... © jewti


Nasza grupka.... © jewti


Punkt widokowy © jewti


Kawiarenka rowerzystów w Rieth... © jewti


Konsumujemy zapasy... © jewti


Marina W Rieth... © jewti


Chwila odprężenia... © jewti


Po zjedzeniu zapasu kanapek ruszyliśmy leśną ścieżką rowerową do Hintersee zatrzymując się na obowiązkową sesje foto z konikami...

Obowiązkowa sesja... © jewti


?????????????????????????????????????? © jewti


Dokarmianie.... © jewti


Ładny,śliczny i łagodny... © jewti


Kiedy my zajmowaliśmy się foceniem Tomek naprawiał koło tym razem u siebie...

80 km druga dętka ...tym razem u Tomka... © jewti


W Hintersee spotkaliśmy parę rowerzystów którzy chcieli dojechac do Polski...ponieważ jechaliśmy w tym kierunku zaproponowaliśmy im wspólny dojazd do skrzyżowania na Dobieszczyn...okazało się że była to amerykanka i hiszpan którzy koniecznie chcieli przekroczyć granicę i być przez chwile w Polsce...wspólna fotka ..oni do granicy mu do Blankensee...

Amerykanka i Hiszpan spotkani na trasie w Hintersee...koniecznie chcieli zobaczyć Polskę... © jewti


Dalszą cześć trasy jechliśmy nowo oddaną drogą rowerową...jeszcze dwa miesiące temu jej nie było...kosmiczne tempo prac ....

Nowa ścieżka rowerowa Glashutte-Grunhof... © jewti


W Pampow zatrzymaliśmy się na chwilę na lokalnym festynie i pomknęliśmy z fotograficzną prędkością porzez Buk...Dobrą gdzie uzupełniliśmy zapas wody do Szczecina... moje zużycie to 4 litry co daje średnia 2,8l na 100km...

Na festynie w Pampow... © jewti


Festyn w Pampow... © jewti


Na zakończenie wycieczki Siwobrody stwierdził, że "prędkośc fotograficzna to taka aby się załapać na fotkę na każdym radarze"...

Dzięki wszystkim za wspaniałe towarzystwo podczas wycieczki...

Wszystkie zdjęcia z wycieczki





Komentarze
Misiacz
| 19:31 piątek, 24 sierpnia 2012 | linkuj "Szczecin na rowerach"...czy jest może jakieś forum już?
Trendix
| 10:55 wtorek, 21 sierpnia 2012 | linkuj Leszek coraz bardziej widać "Szczecin na rowerach" widać w tym rękę dobrego organizatora :)
Bronik
| 09:29 wtorek, 21 sierpnia 2012 | linkuj jak zwykle cała masa fajnych zdjęć. Niby większość widziała już te okolice, nie mniej jednak miło popatrzeć i zawsze można czegoś ciekawego się dowiedzieć:0
akacja68
| 08:56 wtorek, 21 sierpnia 2012 | linkuj Świetna wycieczka:)
tunislawa
| 20:18 niedziela, 19 sierpnia 2012 | linkuj Cieszę się że odwiedziliście naszą wystawę w Luckow ! Obrazy , które Ci się spodobały sa MArii Koterwy :))) A moje z rowerami jeszcze wisiały ? .....bo może ktoś kupił ?
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa serwo
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]