Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi jewti z miasteczka Szczecin. Mam przejechane 37066.47 kilometrów w tym 2996.40 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 18.85 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 158592 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy jewti.bikestats.pl
  • DST 104.26km
  • Czas 04:06
  • VAVG 25.43km/h
  • VMAX 40.00km/h
  • Temperatura 19.0°C
  • HRmax 162 (103%)
  • HRavg 138 ( 87%)
  • Kalorie 5314kcal
  • Podjazdy 162m
  • Sprzęt Giant - szosowy
  • Aktywność Jazda na rowerze

Maraton ŻuławyWkoło - Tczew-Mikoszewo-Nowa Kościelnica-Nowy Staw- Tczew

Sobota, 29 września 2012 · dodano: 30.09.2012 | Komentarze 16

Na początku sierpnia na forum RS został zołożony wątek dotyczący wyjazdu na maraton ŻuławyWkoło...W ubiegłym roku ze Szczecina barało udział 5 osób ...w tym zebrała sie ekipa 21 osób...Po dograniu wszystkich sprawaw związanych z transportem i noclegiem w piątek wieczorem spotkaliśmy się wszyscy w "Gościńcu nad Wisłą"

Spotkanie na trasie... © jewti


Miłą niespodziankę sprawiła nam Małgosia zwana Rowerzystką załatwiając ze swoimi znajomymi z BS grupy tczewskiej powitanie na ziemi kociewskiej przy grilu i izotonikach...Wieczór upłynął wspaniale...jak to wiedzą tylko trzy rrudzielce ale one nie mówią ...nie słyszą ...nie widzą...

Trzy "rudzielce" na grilu nic nie widzą..nic ne słyszą ...nic nie mówią... © jewti


Po śniadaniu ruszamy prowadzeni przez Janusza na miejsce startu...

Przygotowania do wyjazdu... © jewti


W oczekiwaniu na start... © jewti


Szczecin oczekuje na start... © jewti


Ekipa gotowa do startu... © jewti


Na starcie oczywiście Siwobrody odprawił Czarodziejskie gusła co by nikt nie złapał gumy i wszyscy dojechali szczęśliwie ...i tak sie stało...

Czary -Mary odprawiane przez Siwobrodego coby nik nie złapał gumy... © jewti


Widok na miasteczko maratonu... © jewti


Starujemy wspólną szczecińska gupą 4 osoby jada na 170 km pozostałe 17 osób na 90 km...


Start do maratonu.... © jewti



Poszli jak burza... © jewti


Pierwsze 40 km do promu osiągneliśmy ze Zbyszkiem po 1 godz. i 20 min. co dało nam średnią 30 km/godzinę niestety nie zdążyliśmy na prom i musieliśmy czekać na następny, a i czas oczekiwania umilaliśmy sobie ciastem - pychotka...to nas tak rozleniwiło że postanowiliśmy dalej jechać spokojniej bo i gdzie się tak śpieszyć więcej czasu spędziliśmy na drugim bufecie w Nowej Kościelnicy gdzie odbywały się gminne dożynki...Panie z koła gospodyń witały nas gorącym leczo i pysznym swojskim chebem ... a i też trzeba było posmakować różnych rarytasów donoszonych bez przerwy na stoiska dożynkowe...


Pierwszy bufet na 40 km w Swibnie... © jewti


Ciasto to była pychotka... © jewti


Czekamy na prom... © jewti


Prom przybija... © jewti


Ładujemy się na prom i na drugi brzeg Wisły... © jewti


Na promie.... © jewti


Gmina Ostaszewo - Nowa Kościelnica dożynki Gminne.... © jewti


Urocze Panie z Nowej Kościelnicy witały nas przepysznym leczo i wspanialym chlebem... © jewti


Na drugim bufecie... © jewti


Rowerek... © jewti


Stoiska na dożynkach... © jewti


Takie pychotki były na dożynkach... © jewti


Ciągle było coś pysznego donoszone...aż żal było odjeżdżać... © jewti


Żal było odjeżdżać... zebrała sięjuż prawie cała ekipa szczecińska startująca na 90 poza Siwobrodym i Trendixem ale oni jadą na parę i co dwadzieścia minut podgrzewają kocioł aby im nie wygasł...Ruszamy dalej wieje uciążliwy wiatr...troszkę zmęczeni docieramy do trzeciego bufetu w Nowym Stawie gdzie czeka na nas przepyszny żurek i wspaniała kartoflanka...nie mówiąc już nic o sympatycznych gospodyniach....

Bufet na 73 km w Nowym Stawie... © jewti


Żurek był przepyszny ...a kartoflanka wspaniała... © jewti


Gdyby nie trzeba było jechac dalej...to można byłoby .... © jewti


Zwiedzamy jeszcze Galerię Żuławską i dalej pod morderczy wiatr do Tczewa...to najgorszy odcinek miejscami tak wieje ...że aż zatrzymuje...tylko 16 kilometrów ,ale za to jaki wysiłek...

Galeria Żuławska... © jewti


Galeria Żuławska... © jewti


Galeria Żuławska... © jewti


Na trasie maratonu... © jewti


Beata byłaś lepsza pod ten morderczy wiatr ...gratuluję.... © jewti


200 m przed metą zatrzymujemy się i oczekujemy na resztę ekipy czym wywołujemy zdziwienie mijających nas uczestników maratonu jak i ekipy na mecie...wystartowaliśmy razem to i wjedziemy razem....po zebraniu się ekipy razem wjeżdżmy na metę ...oczywiście jak przystało na panów ...Panie puszczamy pierwsze....
Brakowało nam tylko Siwobrodego ,Trendixa i ekipy na 170, ale oni umówili się, że razem wjeżdżają na metę...


Ekipa 90 na mecie... © jewti


Gratulacje i medal... © jewti


Janusz odbiera medal... © jewti


W miasteczku maratonu jak zwykle przygotowany był posiłek i izotoniki...jak również skorzystać można było z masaży...


Odpczynek i wspomnienia z trasy... © jewti


Start ...meta...miasteczko maratonu usytowane było przed przepięknym mostem tczewskim z którego historią można zapoznać się tutaj...klik

Most tczewski... © jewti


Podsumowując jak zwykle organizatorzy zawyżyli poprzeczkeę ...można sie od nich dużo nauczyć...organizacja jak zwykle na 5+ dzięki im za to,że potrafia nam sprawić radość z jeżdżenia na rowerze.

Równiez dziękuję całej szczecińskiej ekipie za wspólny start i towarzystwo na trasie maratonu ...nie tylko....

Szczególnie dziękujemy tczewskiej ekipie BS która tak miło przyjęła nas na ziemi kociewskiej....

Do spotkania na edycji maratonu w 2013 roku....


Wszystkie zdjęcia z maratonu ŻuławyWkoło edycja 2012





Komentarze
Gość | 22:04 sobota, 6 października 2012 | linkuj Pozdrowienia od dwóch ''''tubylców" co rozprawiali o tym czy Świbno to Gdańsk czy już nie . Do spotkania na kolejnej pętli żuławskiej.
jewti
| 08:32 piątek, 5 października 2012 | linkuj Jaszek był na dożynkach niedaleko od kuchni...ale chyba byłeś zauroczony kuchareczkami i dlatego nie zarejestrowałeś....
Jaszek
| 22:52 czwartek, 4 października 2012 | linkuj Nie zarejestrowałem na trasie tego ślicznego białego roweru.
jewti
| 10:37 czwartek, 4 października 2012 | linkuj Wojtek zapraszam w Prenzlu jest dystans na 30 dacie radę z Siwobrodym a młody pojedzie z nami na 80...
Trendix
| 21:46 środa, 3 października 2012 | linkuj A jewti już do kolejnej imprezy trenuje :)
TrinkeMilch
| 14:36 środa, 3 października 2012 | linkuj uff ...
Patrząc na zdjęcia żałuję odrobinę, ze byś nie mogłem.
A brakuje mi medalu z Żuław do kolekcji :)
Bronik
| 10:08 poniedziałek, 1 października 2012 | linkuj Niezłe były te popasiki. Ciekawe ile zarobiły pobliskie apteki na medykamentach, które złagodziły skutki obżarstwa wszystkich uczestników?:))
sikorski33
| 05:21 poniedziałek, 1 października 2012 | linkuj Miło było Was poznać:)) Fajna fotorelacja.
Pozdrawiam:)
rowerzystka
| 22:23 niedziela, 30 września 2012 | linkuj Było sympatycznie :)
mih
| 21:48 niedziela, 30 września 2012 | linkuj Super, bym się widzę wpasował miedzy Trendixa i Siwego :) Ta Pani, co Ci medal zakładała bardzo ładna jak dla mnie :) Fajowo, w przyszłym roku też chcę :)
siwobrody
| 20:57 niedziela, 30 września 2012 | linkuj zebrała sięjuż prawie cała ekipa szczecińska startująca na 90 poza Siwobrodym i Trendixem ale oni jadą na parę i co dwadzieścia minut podgrzewają kocioł aby im nie wygasł...
To nie tak jak opisujesz.
My nie jeździmy na parę ale ..... parami .
I my nie ganiamy na czas tylko czasem gonimy.
Po drodze udzielaliśmy pomocy technicznej innym rowerzystom ( a zwłaszcza rowerzystkom) , zawieraliśmy znajomości z "tubylcami" i nie tylko i leczyliśmy odniesione po drodze kontuzje.
I co najważniejsze dojechaliśmy zgodnie z .......... planem .
Czyli jeszcze przed zakończeniem imprezy.
tunislawa
| 19:28 niedziela, 30 września 2012 | linkuj Pogoda i towarzystwo dopisało , a to najważniejsze ! Również cieszę się ,że wróciliście cali i zdrowi ! :)))
Foxy
| 16:57 niedziela, 30 września 2012 | linkuj I wszyscy się cieszmy, że dzisiaj nie jechaliśmy. Dziś dopiero wieje:)
akacja68
| 15:20 niedziela, 30 września 2012 | linkuj Zdjęcia pokazują, że świetnie Wam się impreza udała.
srk23
| 14:52 niedziela, 30 września 2012 | linkuj Wielkie gratulacje dla całej ekipy szczególnie za wytrwałość przy tak silnym wietrze z jakiego znane są Żuławy.
Nefre
| 14:32 niedziela, 30 września 2012 | linkuj Miło było Was spotkać na żywo i poznać Was wszystkich. Relacja z rajdu super:))) Pozdrawiamy gorąco..
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa ylubi
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]