Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi jewti z miasteczka Szczecin. Mam przejechane 37066.47 kilometrów w tym 2996.40 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 18.85 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 158592 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy jewti.bikestats.pl
  • DST 113.46km
  • Czas 04:37
  • VAVG 24.58km/h
  • VMAX 42.00km/h
  • Temperatura 24.0°C
  • HRmax 146 ( 92%)
  • HRavg 121 ( 77%)
  • Kalorie 5747kcal
  • Podjazdy 595m
  • Sprzęt Giant - szosowy
  • Aktywność Jazda na rowerze

Karlskrona Bike Marathon dzień drugi...Kalmar-Karskrona

Niedziela, 26 sierpnia 2012 · dodano: 28.08.2012 | Komentarze 3

Po obfitym śniadanku ładujemy bagaże i na start do etapu Kalmar-Karlskrona ...pomimo że krótszy to wcale nie łatwy ponieważ wiemy to z tamtego roku, że bedzie cały czas pod wiatr..
Pocieszeniem są przystanki na bufetach...tak naprawdę to drugi dzień można śmiało nazwac "od bufetu do bufetu"

Przygotowania do startu w drugim dniu maratonu... © jewti


Czekamy na start... © jewti


Wczoraj dałam radę ...a dzisiaj to dopiero Wam pokażę... © jewti


W oczekiwaniu na start © jewti


Przed startem... © jewti


Karol i Donat ze Szklarskiej Poręby... © jewti


Za chwilę start ... © jewti


Przejazd przez pętlę i pilot wyprowadza nas na prostą...dalej już według oznaczeń...nie pada, ale jest pod wiatr...damy radę...na 30 km już pierwszy bufet i odpoczynek od wiatru...tutaj wszyscy uzupełniaja kalorie słodkościami przygotowanymi przez organizatorów....chwila wytchnienia i dalej...

Pierwszy bufet na trasie do Karlskrony... © jewti


Na pierwszym bufecie... © jewti


Z dżentelmenem szos Karolem... © jewti


Na trasie walczymy z wiatrem, który jest coraz bardziej uciążliwy jeszcze troszkę i odpoczynek na obiadowym bufecie ...Kasza z gulaszem i małosolnym regeneruje nasze siły, ale też rozleniwia...

Rowerki też chcą odpocząć... © jewti


Drugi bufet na dzisiejszej trasie... © jewti


Obiad na trasie ...tym razem nie makaron... © jewti


Kuchmistrz z Kościerzyny serwuje przepyszny gulasz z kaszą gryczaną i oczywiście ogóreczkiem małosolnym...pychotka.. © jewti


Poprosiliśmy o dokładkę... © jewti


Troszkę ruchu po obiadku... © jewti


Niestety trzeba ruszać dalej...wiemy że będxie troszkę lżej bo jedziemy już nie na otwartej przestrzeni...wiaterek jest mniej dokuczliwy...

W zgodzie z naturą... © jewti


Team z Ostrołęki... © jewti


Przesympatyczny Darek uwielbiany przez wszystkie panie... © jewti


Po dwudziestu kilometrach bufet położony nad przepięknym jeziorkiem...tutaj następuje totalne rozleniwienie...a na dokładke przepyszne ciasto i owoce...nie chciało się jechac dalej...

Tutaj rzeczywiście można wypocząć....sielanka.. © jewti


Słoneczna kąpiel Anety... © jewti


Ciasta i słodyczy na trzecim bufecie dostatek... © jewti


Dylemat Karola co wybrać... © jewti


Karol zdecydował sie na ciasto... © jewti


Krzysiek ze Szklarskiej Poręby uzupełnia witaminy... © jewti


Po obżarstwie i leniuchowaniu na trzecim bufecie niezbędna była pomoc "ratowniczki" aby ruszyć dalej... © jewti


Po długim leniuchowaniu nad jeziorkiem ruszamy w trasę to juz tylko 15 km do mety...

W tam sobie....a my tu czekamy na mecie... © jewti


Na mecie... © jewti


Zbyszek gratuluje Irence ....maraton zaliczony... © jewti


Czekamy na resztę naszego teamu "2xSZ" © jewti


Na mecie zdajemy chipy sprawdzamy swoje czasy...pobiliśmy ubiegłoroczne...zbieramy większa grupę i ruszamy do skansenu w Kalskronie gdzie czeka na nas dyplom, odbiadek i masaże...

W tym roku każdy został udekorowany flagą Szwecji... © jewti


Słoneczna regeneracja po maratonie... © jewti


Piwko i makaronik...pełna regeneracja... © jewti


W rękach masażystek... © jewti


Przyjemności szybko się kończą i ruszamy na terminal promowy w Karlskkronie...

Szczecin i Szklarska wraz z głównym organizatorem Andrzejem .... © jewti


Na terminalu promowym w Karlskronie... © jewti


Kto z kim w kabinie- Iwonka dokonuje podziału... © jewti


Czekamy na prom wymieniając doświadczenia z trasy.... © jewti


Prom dobił.... © jewti


Mustrowanie na prom... © jewti


To już Gdynia... © jewti


Stocznia w Gdyni.... © jewti


To już koniec ...wyładunek w Gdyni... © jewti


Spotykamy się za rok.... © jewti


W Gdyni żegnamy pozostałych członków ekipy "2xSZ" z postanowieniem, że spotykamy sie na trzeciej edycji KBM i każdy w swoim kierunku....my na Szczecin , oni na Szklarską Porębę...

Dzięki wszystkim za wspaniałe humory na trasie...czasami wyczerpującej...ale do przejechania...zobaczymy czy na trzeciej edycji szczecińska ekipa się zwiększy.....w tym roku ze Szczecina starowała nas dziesiątka...


Wszystkie zdjęcia z KBM





Komentarze
TrinkeMilch
| 08:22 piątek, 31 sierpnia 2012 | linkuj Dziękuję za relację i zdjęcia.
... trochę mało zdjęć waszej grupie porobiliśmy :(

Team z Ostrołęki :)

Moja relacja : http://rowerowaostroleka.pl/viewtopic.php?p=12817#12817
Zdjęcia będę jeszcze uzupełniał, może któreś się przypasuje :)
Trendix
| 09:29 środa, 29 sierpnia 2012 | linkuj Gratuluję pobicia ubiegłorocznego wyniku :)
Kaszubka :) | 08:06 środa, 29 sierpnia 2012 | linkuj Nawet ja się załapałam na zdjęcie ;) Do zobaczenia na najbliższej imprezie :)
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz trzy pierwsze znaki ze słowa nycha
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]