Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi jewti z miasteczka Szczecin. Mam przejechane 37066.47 kilometrów w tym 2996.40 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 18.85 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 158592 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy jewti.bikestats.pl
  • DST 74.43km
  • Teren 22.00km
  • Czas 04:07
  • VAVG 18.08km/h
  • VMAX 56.10km/h
  • Temperatura 27.0°C
  • HRmax 133 ( 84%)
  • HRavg 97 ( 61%)
  • Kalorie 2770kcal
  • Podjazdy 1182m
  • Sprzęt Cube Tonopah
  • Aktywność Jazda na rowerze

Rowerkiem po Puszczy Wkrzańskiej i nie tylko....

Sobota, 18 maja 2013 · dodano: 18.05.2013 | Komentarze 6

Rano przedzwoniłem do Siwobrodego jakie ma plany na dzisiaj...zaproponował udział w zorganizowanej wycieczce po Puszczy Wkrzańskiej...a potem zobaczymy...troszkę pokoksujemy bo muszę wyprzedzić Trendixa...
Umówiliśmy się na Arkońskiej i dalej pod górki do słonika w Warszewie ...miejsca zbiórki...Siwobrody pod górkę tak zasuwał że ja wymiękłem...Wojtek nie wiem co bierze, ale na Kaszebach będziesz miał co robić...
Zebrało się nas ok 30 osób...wiek bardzo zróżnicowany i dalej w trasę Dąb Bogusława-jeziorko w puszczy-most Katarzyny Hormańskiej-Przęsocin-Wodozbiór.

Od Wodozbioru razem z Krzyśkiem i Pawłem postanowiliśmy jeszcze dobić parę kilometrów i troszkę pokoksować z Siwobrodym...
Zaliczyliśmy jeszcze trasę Przęsocin-Police-Trzeszczyn-Jasienica-Tatynia-Tanowo-Pilichowo-Szczecin

Od Tatyni jechaliśmy już w deszczu...ale dopiero porządną ulewę to miałem od Taczaka od Krzywoustego...
Jak padało to przynajmniej nie wiało...


Fontanna na Jasnych Błoniach © jewti


Pomnik Papieża na Jasnych Błoniach © jewti


Jasne Błonia © jewti


Na Jasnych Błoniach © jewti


Orły Szczecińskie © jewti


Ptaki Hasiora w Parku Kasprowicza © jewti


Fontanna na Rusałce © jewti


Droga rowerowa na Arkońskiej © jewti




Siwobrody akakuje górkę © jewti


W końcu upragniny słonik © jewti


Prawie jak w Londynie © jewti


Zebrała się nas spora grupka © jewti


Zdjątko grupowe © jewti


Ruszamy na trasę © jewti


Zróżnicowanie wiekowe różne...ale kondycję to one miały © jewti


Na trasie wycieczki © jewti


Chwila oddechu © jewti


Siwobrody na trasie © jewti


Napotkane po trasie © jewti


Po bezdrożach Puszczy Wkrzańskiej © jewti


Jeziorko w puszczy © jewti


Chwila wytchnienia dla rowerów © jewti


Na trasie po Puszczy Wkrzańskiej © jewti


W rejonie Dębu Bogusława © jewti


Dąb Bogusława © jewti


Opowieści przewodnika © jewti


Siwobrody atakuję nastęne wzniesienie © jewti


Na mostku Katarzyny Hormańskiej © jewti


Te to miały kondycję © jewti



Czasami było tak © jewti



Tylko nie Siwobrody on zdobywał dzisiaj wszystkie górki i piaski © jewti


Mig 21 w Przęsocinie © jewti


Mi 2 w Przęsocinie © jewti


Dom ryglowy w Przęsocinie © jewti


Kościół w Przęsocinie © jewti


Na trasie w Przęsocinie © jewti


Wodozbior mamy zaliczony © jewti


Widok na rozlewiska © jewti


Oj Siwobrody coś wypatrzył © jewti


Autograf dla Siwobrodego © jewti


Krzyśkowi autor © jewti


Pomnik w Trzeszczynie © jewti


Siwobrody opracowuje trasę do Tatyni ale wylądowaliśmy w Jasienicy © jewti


Kościół w Tatyni © jewti


Rozlewiska w Tatyni © jewti


Paweł uzupełnia kalorie © jewti


A Siwobrody mówi, że nie je ciasta...i ta jargo triumfująca mina gdy Wojtek oświadczył, że dzisiaj nigdzie nie jechał...

My też nie byliśmy gorsi...jakoś musieliśmy przeczekać deszcz © jewti



Dziękuję organizatorom pierwszej części dzisiejszej wyprawy oraz Krzyśkowi i Pawłowi za towarzystwo w drugiej części....

Wszystkie zdjęcia z wycieczki...

/2196375





Komentarze
srk23
| 17:57 niedziela, 19 maja 2013 | linkuj Oj znam, znam tę piaszczysty podjazd pod górkę w kierunku Przesocina, nieraz do kumpla nim jadę i od razu jednym haustem wypijam u niego "napój izotoniczny" ;))
hombredelrio
| 11:45 niedziela, 19 maja 2013 | linkuj Mnie deszcz zniechęcił do rowerowania.
mih
| 11:32 niedziela, 19 maja 2013 | linkuj Fajne jeziorko, gdzie to dokładnie jest ?
Pawel1978
| 21:49 sobota, 18 maja 2013 | linkuj Brakuje zdjęcia po wodozbiorach jak prowadził (nieważne kto) i wjechaliśmy w bagno (nieważne gdzie). Potem wsteczny a potem zamiast na Leśno wróciliśmy hmm do Przęsocina. A potem jak wspomniał autor zamiast do Tatyni do Jasienicy wjechaliśmy :) Wycieczka jak najbardziej udana nie ma jak to podróż z zawodowcami :) Czekam na powtórkę z rozrywki :)
tunislawa
| 20:58 sobota, 18 maja 2013 | linkuj na pewno jesteście teraz dużo mądrzejsi ...możecie też już robić pewnie za przewodników ! :)))
Trendix
| 20:33 sobota, 18 maja 2013 | linkuj Leszek na górkach siwy zawsze był lepszy, z szybkością tez go nie pobiję ale o ilość przejechanych kilometrów powalczę :) A wasza wycieczka naprawdę fajna :)
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa scsie
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]