Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi jewti z miasteczka Szczecin. Mam przejechane 37066.47 kilometrów w tym 2996.40 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 18.85 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 158592 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy jewti.bikestats.pl
  • DST 89.00km
  • Teren 16.00km
  • Czas 05:50
  • VAVG 15.26km/h
  • VMAX 43.00km/h
  • Temperatura 12.0°C
  • HRmax 141 ( 89%)
  • HRavg 112 ( 71%)
  • Kalorie 2188kcal
  • Podjazdy 390m
  • Sprzęt Cube Tonopah
  • Aktywność Jazda na rowerze

Gorlitz-Zgorzelec-Radomierzyce-Bogatynia-Sieniawka-Porajów-Hradek n/Nisu

Poniedziałek, 7 maja 2012 · dodano: 07.05.2012 | Komentarze 3

Do Goritz dotarliśmy pociągiem ok godz.06:30.

Dworzec w Gorlitz © jewti

Po pożywnym śniadanku w hotelu "Pod Orłami" skorzystaliśmy z gościnności Komendanta Placówki SG w Zgorzelcu gdzie przebraliśmy się już rowerowo i po kawce w drogę...
Z komendantem Placówki SG w Zgorzelcu © jewti

Przewodnikiem w pierwszym dniu był Zbyszek O z Lubania, który towarzyszyć będzie nam również jutro.
Pierwszym etapem był cmentarz żołnierzy II Armii WP w Zgorzelcu...
Cmentarz żołnierzy II Armi WP w Zgorzelcu © jewti

Cmentarz żołnierzy II Armi WP w Zgorzelcu © jewti

Cmentarz żołnierzy II Armi WP w Zgorzelcu © jewti

Następnie odwiedziliśmy miejsce istnienia obozu jenieckiego Stalag VIII A...
Stalag VIII A w Zgorzelcu © jewti


Stalag VIII A w Zgorzelcu © jewti

Dalej szlakiem turystyczno-rowerowym przez Radomierzyce
Młyn w Radomierzycach © jewti

Młyn w Radomierzycach © jewti

Młyn w Radomierzycach © jewti
dotarliśmy do Bogatyni gdzie podziwialiśmy ogromną "dziurę w ziemi" kopalnię węgla Brunatnego "Turów"
Kopalnia węgla brunatnego "Turów" © jewti

Kopalnia węgla brunatnego "Turów" © jewti

Kopalnia węgla brunatnego "Turów" © jewti

Kopalnia węgla brunatnego "Turów" © jewti

wydobywającą węgiel na potrzeby elektrowni "Turów"
Elektrownia "Turów" © jewti

Celem naszej wyprawy w pierwszym dniu był Hradek nad Nisou
Hradek nad Nisou © jewti

i pensjonat "Kristyna" gdzie odpoczywaliśmy po nieprzespanej nocy i nabieraliśmy sił do dalszej jazdy....
Zimne czeskie piwo po jeździe stawia na nogi... © jewti

Nie ma to jak czeskie knedliki i zimne piwko... © jewti

/2196375
/2196375
/2196375





Komentarze
BORN | 16:45 wtorek, 13 lutego 2018 | linkuj a co z v gun,
rowerzystka
| 06:22 poniedziałek, 14 maja 2012 | linkuj Zapowiada się ciekawa lektura :)
akacja68
| 19:10 poniedziałek, 7 maja 2012 | linkuj No patrz, ten sam kierunek:) Tylko, że ja już wróciłam, a Ty nadal kręcisz:)
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa jlrek
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]